W 2018 roku Stuart Matthewman, słynny brytyjski muzyk grupy Sade, wyjawił, że legendarny zespół „pracuje nad nowym albumem”.
„Kiedy będziemy usatysfakcjonowani, pozwolimy wszystkim innym usłyszeć efekty naszej pracy. [Sade] nie interesuje sława ani poklask. Lubimy tworzyć sztukę. Więc kiedy będziemy gotowi, wydamy nowy album” – powiedział Matthewman.
Dwa lata później, Sophie Muller, uznana reżyserka teledysków i częsta współpracowniczka Sade, przyznała, że gdyby nie pandemia, zespół prawdopodobnie wypuściłby swój pierwszy album od dekady w tym roku. „Może w przyszłym roku” – dodała.
Teraz, po wydaniu „This Far”, katalogu sześciu albumów studyjnych, Sade wydaje się być prawie gotowa do wydania jednego z najbardziej oczekiwanych albumów w dotychczasowej dyskografii. W niedawnym wywiadzie dla GQ Magazine, znany zespół ujawnił, że kończy kontynuację “Soldier of Love” z 2010 roku.
W rzeczywistości grupa – w skład której wchodzą Andrew Hale (klawiszowiec), Paul Spencer Denman (gitarzysta basowy) i Matthewman (saksofonista) – przebywają w domu Sade Adu w Gloucestershire, aby dokończyć długo oczekiwany album.
Nie ma jeszcze wyznaczonej oficjalnej daty wydania albumu. Jednak Denman wspomniał, dlaczego zdecydowali się wydać „This Far” jako zapowiedż premierowego materiału.
„Kiedy rozpoczynaliśmy ten projekt, nie myśleliśmy o konkretnej dacie – tylko o chęci zebrania dotychczasowej muzyki na winylach, z których część nie była szeroko dostępna w momencie premiery. Zestawy pudełkowe mogą czasami mieć przypisaną ostateczność, ale dla nas tytuł „This Far” nawiązuje do punktu na drodze, a nie do jej końca”.
